Poradnik jest wynikiem osobistych doświadczeń, ale także dziesiątek godzin rozmów z klientami, członkami rodziny oraz przyjaciółmi, którzy pytają jaki rower kupić dla syna, wnuka, żony, teściowej czy dla samego siebie. Pytają: na co zwrócić uwagę, jak zagwarantować bezpieczeństwo, wygodę, jak nie przepłacać.
Artykuł powstał z myślą o „zwykłych” użytkownikach rowerów: osobach jeżdżących rekreacyjnie, dziadkach planujących zakup roweru dla wnuka, dla ludzi aktywnych fizycznie, dla których rowerowa pasja jest okazją do oderwania się od codziennych obowiązków, osobach z ograniczonymi możliwościami w poruszaniu się, studentach dojeżdżających na uczelnię czy do pracy, energicznych emerytach dojeżdżających rowerem na działkę czy do lasu na grzyby i wreszcie świadomych rodzicach, którzy rozumieją, że dziecku potrzebnych będzie kilka rowerów, które muszą być nie tylko wygodne i kolorowe, ale przede wszystkim bezpieczne.
Zapraszamy do lektury. Jeśli macie pytania czy uwagi prosimy o kontakt na adres biuro@rowerowy-serwis.pl. Zachęcamy też do polubienie społecznościowej strony sklepu.
Andrzej i Krzysztof Stanowscy
Tekst Jaki rower kupić – praktyczny poradnik został opublikowany na stronie http://rowerowy-serwis.pl
Spis treści
Kilka słów o autorach
Andrzej Stanowski Rower towarzyszył mi od najmłodszych lat. Pasją stał się gdy byłem nastolatkiem. Poza jazdą, godzinami potrafiłem siedzieć przy czyszczeniu, rozbieraniu, smarowaniu następnie składaniu z powrotem w całość z części. Dziś rowery to także mój zawód. Od 2008 r. prowadzę w Lublinie sklep i serwis rowerowy o powierzchni 100 m². Codziennie przez moje ręce przechodzą dziesiątki rowerów – do naprawy, do regulacji, czy też do kompleksowej renowacji – odbudowy (rowery zabytkowe). Dodatkowo w 2010 roku uruchomiłem w Lublinie pierwszą linię produkcyjną rowerów typu tandem na indywidualne zamówienie klienta. 24 września 2013 roku decyzją Prezesa Sądu Okręgowego w Lublinie jestem biegłym sądowym – specjalistę ds. rowerów – wyceny wartości, oceny stanu technicznego, diagnostyki, kalkulacji kosztów naprawy, budowy oraz eksploatacji.
Krzysztof Stanowski W naszej rodzinie długo nie mieliśmy samochodu. Podstawowym pojazdem dla nas z żoną i czwórki dzieci były rowery. Rowerem dojeżdżaliśmy do pracy, wyjeżdżaliśmy na weekendowe wycieczki, zabieraliśmy je na wakacje. Zjeździliśmy w ten sposób znaczną część Lubelszczyzny. W wielu wyprawach towarzyszyli nam studenci z Krymu, znajomi. Wcześniej przed laty jako zastępowy, drużynowy, instruktor harcerski organizowałem rajdy i obozy rowerowe. Najpierw wyjazdy z dziećmi z Zakładu dla Dzieci Głuchych. Z czasem także rajdy dookoła Lublina, obozy rowerowe, rowerowo-kajakowe, rowerowo-skałkowe… Rower, był praktycznie jednym środkiem lokomocji na obozach stałych. Dziś w każdy pogodny dzień dojeżdżamy z żoną do pracy na rowerze. Jako dziadkowie planujemy zakupy pierwszych rowerów dla wnuków.
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.
You must be logged in to post a comment.